Bądź na bieżąco
Newsletter

Tylko powiadomienia o nowych przygodach. Zapisz się i bądź na bieżąco. W każdej chwili można się wypisać :-)

Wspinaczka górska i trekking od podnóża aż po chmury

Trening

Efekty treningu po 100 dniach z chwytotablicą

Finalnie byłem w stanie wykonać 20 (trwających „regulaminowe” 6 sekund) powtórzeń z obciążeniem 15 kg. WUwzględniając moją masę, chwyto musiało utrzymac 105 kg.

Poradnik

Za ciężki na trudne drogi? Waga jako wyzwanie dla wspinaczy

Autor Chińskiego maharadży” czuł się rozczarowany tym, że „w kosmosie pitek i fakerów balast torby pozbawiał go wdzięku i lekkości”.

Poradnik

Jak uniknąć kontuzji palców u wspinacza?

Po drugie zbyt krótka rozgrzewka dłoni – palec uszkodziłam na pierwszym baldzie krawądkowym, gdzie było dość duże napięcie ścięgien.

Opowieści

Filozofia cyfry wspinaczkowej

Chodziło o to, że jedyną miarą chwały we wspinaniu się są trudności techniczne, wyrażane w skali wspinaczkowej właśnie cyfrą. Ale ja przejrzałem cyfrę na wylot. Cyfra, owszem, wyróżniała się, lecz właśnie dlatego była podłym rejestrem na usługach targowiska próżności. W istocie nie wyrażała niczego z siły wspinaczkowego doświadczenia.

Aby zdobyć górę (WSPINACZKA) lub przejść szlak do końca (TREKKING), trzeba ruszyć tyłek z kanapy i nie poddawać się w drodze do celu. Obie te formy aktywnego wypoczynku (mimo pewnych różnic) są przeznaczone dla odpowiednio wyposażonych, przygotowanych i doświadczonych podróżników. Obie aktywności ocierają się bowiem o sport ekstremalny, w którym WIELE zależy od kondycji, ekwipunku i umiejętności osób podejmujących górskie wyzwania.

Górski styl życia niesie z sobą WIELE korzyści

Pod słowem “WIELE” kryją się najcenniejsze ludzkie doznania: poczucie spełnienia, frajda i radość (które często trudno wyrazić słowami), a także zdrowie i życie. A jeśli nie robisz tego indywidualnie to do tej listy należy dodać również: pracę zespołową, odpowiedzialność za los partnerów oraz współdzielenie z nimi cudownych przeżyć i wzruszeń.

Nie są to zatem przygody, w których można uczestniczyć bez wcześniejszego treningu i przyzwyczajenia organizmu do zwiększonego wysiłku fizycznego. Kary za: brak przygotowania i rozwagi do wspinaczki górskiej, permanentną nieuwagę lub chwilę zapomnienia, brawurę i nadmierną ufność w utrzymanie się zdatnej pogody podczas trekkingu w górach mogą być srogie. Porażka w górach może oznaczać bowiem: wstyd, ból, traumę, chorobę wysokościową, kontuzję, a w skrajnych przypadkach: kalectwo, a nawet śmierć.

Natomiast szczęśliwy powrót do domu ze wspinaczki górskiej lub dojście do schroniska – oba poprzedzone sukcesem (np. zdobyciem szczytu drogą wspinaczkową, przetrwaniem przez zakładaną liczbę dni na wyprawie, przejściem uprzednio wyznaczonego szlaku górskiego etc.) – są równoznaczne ze zwycięstwem.

Wówczas po stronie nagród zapisać można: uniknięcie wyżej wymienionych cierpień, przespaną solidnie noc, ogromną satysfakcję, wielokrotne dopływy adrenaliny i endorfin, świadomość pokonania własnych słabości i ograniczeń. Oraz te wszystkie wrażenia i doznania zmysłowe, które stały się częścią Twojej historii życia. Unikalnej, bo tylko Ty wiesz, jak WIELE wysiłku kosztowało Cię dotarcie do miejsca, w którym jesteś teraz.

Pozytywów z uprawiania wspinaczki górskiej i trekkingu jest więcej niż negatywów, a społeczność tych, których ciągnie w góry, od lat konsekwentnie powiększa się, podobnie jak liczba stron internetowych dedykowanym różnym aspektom turystyki górskiej. Mam szczerą nadzieję, że uda mi się zaszczepić w Tobie ciekawość świata i chęć wyprawiania się w wyżej położone rejony naszej planety.

Jeśli – czytając te słowa – Twój rozum nie zgłasza kategorycznego sprzeciwu, a Twoje serce podpowiada Ci, że warto spróbować wirtualnie “chwycić” moją dłoń, to nie zwlekaj dłużej. Udaj się wraz ze mną NAJEDNEJLINIE tam, gdzie zaznasz przygód i podróżniczej euforii. A jeżeli moja osoba, dokonania i treści na tym blogu przekonują Cię do głębszego zaufania mi (w sposób realny), to zapraszam Cię, byś dołączył do grona ludzi, z którymi już odbyłem wędrówkę i wciąż się wspinam na wyższy szczebel rozwoju osobistego.

Kontakt: najednejlinie@gmail.com

Od czego zacząć wspinaczkę górską?

Na początku powinno się przede wszystkim zerwać ze stereotypem, że wspinaczka górska jest dla wybrańców. To błędny sposób myślenia, który prowadzi jedynie do zniechęcenia tą fascynującą dziedziną sportu. Na pewno przydają się tu pewne predyspozycje, choćby siła fizyczna, czy zwinność, jednak te cechy możne uzyskać tak naprawdę każdy, kto chce. Jeśli nie wiesz, czy ten rodzaj sportu jest dla Ciebie, proponuję zacząć od zwykłej ścianki wspinaczkowej, którą z pewnością znajdziesz w każdym większym mieście. Nawet bez większego przygotowania można podjąć wyzwanie i spróbować swoich sił pod czujnym okiem instruktora.

Dla osób, które połkną bakcyla, nie ma już wtedy ratunku. Coraz częstsze treningi służą wzmocnieniu kondycji i siły fizycznej. Niemal niezauważenie nadchodzi moment, kiedy najprostsza ścianka staje się zbyt łatwa do przejścia. Ze zdziwieniem zauważamy, że mamy w sobie więcej energii i siły, którą wykorzystujemy na coraz trudniejszy i wymagający trening. Warto też popytać o kursy, dzięki którym obeznamy się ze sprzętem i technikami wspinania. Stąd już tylko krok do samodzielnego wypadu w góry i wypróbowaniu swoich sił w naturalnej scenerii. Mimo wiary w swoje umiejętności zalecam, by pierwsze przygody odbywały się w towarzystwie instruktora.

W górach kursy wspinania są dość popularne. Warto z nich skorzystać, by w pełni przygotować się na wszelkie ewentualności, które mogą zastać nas na prawdziwej ścianie. Nigdy bowiem nie wolno zapominać o bezpieczeństwie własnym, jak i towarzyszy przygód.

Podstawowy ekwipunek do wspinaczki górskiej

Kurs skałkowy – z pewnością przyda się każdemu, kto zaczyna swoją przygodę ze wspinaczką. Jednak nawet najlepszy nie zapewni nam bezpieczeństwa, jeśli nie zadbamy o odpowiedni sprzęt. Nie warto bowiem ryzykować. Upadek nawet z kilku metrów może się skończyć nieprzyjemnie, a rehabilitacja po wypadku może potrwać wiele lat.

Skupię się tutaj na podstawowym sprzęcie do uprawiania wspinaczki, który powinien znaleźć się w ekwipunku każdego początkującego.

Buty wspinaczkowe – wbrew pozorom ich wybór może być kłopotliwy, przynajmniej na początku przygody. Przede wszystkim powinny być idealnie dopasowane. Warto przymierzyć kilka modeli, by wybrać te, które będą leżały na stopach jak druga skóra. Każda pusta przestrzeń w bucie uniemożliwi pełne ich wykorzystanie. Jest to ważne także w kontekście rozmiaru. Nie pozostawiajcie tu luzu w części przedniej. Palce powinny dotykać czubka od środka, a stopa nie powinna ślizgać się w obuwiu. Istotny jest też kształt buta, zwłaszcza jego podeszwa. Na początek idealne będą takie, które posiadają symetryczny i płaski spód. Pozwoli to dobrze wyczuć podłoże, po którym się wspinacie.

Kask do wspinania – uchroni głowę przed uderzeniem nią o skałę. Zwłaszcza wśród początkujących amatorów wspinania może uratować zdrowie, a nawet życie. Powinien być lekki, dobrze dopasowany, wykonany z pianki.

Lina – może nie od razu przyda się we wspinaczce, ale.. z doświadczenia wiem, że po najłatwiejszych drogach wspinaczkowych szybko przychodzi chęć na coraz to trudniejsze i bardziej wymagające. Prędzej czy później staniecie zatem przed koniecznością zakupu takowej. Najlepsza do eksploracji skał w polskich górach będzie 60-cio metrowa lina dynamiczna.

Uprząż wspinaczkowa – warto zwrócić uwagę na dopasowanie do płci. Ponadto powinna być wygodna. Nie musi być wykonana z szerokich pasów, ale przyda się regulacja biodrowa i udowa. To na wypadek, kiedy pod uprząż trzeba będzie założyć nieco grubsze ubranie.

Przyrząd asekuracyjny – podstawowy element wśród akcesoriów wspinaczkowych. Na początek wystarczy klasyczny przyrząd Petzl Reverso. Sprawdzi się zarówno podczas asekuracji, jak i zjazdów ze skały. Niektóre kubki mogą nie być kompatybilne z cienkimi linami połówkowymi

Zestaw osobisty – 3x karabinek typu HMS, pętla poliamidowa 120 cm,

Inne akcesoria – zależne są od rodzaju uprawianej wspinaczki. Chętnie pomogę w wyborze wszystkim, którzy skontaktują się ze mną poprzez profil na FB.

Trekking górski – droga do satysfakcji

Już na samym początku uprzedzam, że trekking nie musi odbywać się wyłącznie w górach. Jednak to właśnie o nim powiem kilka słów, bo właśnie wśród skał i szczytów jest moje miejsce na Ziemi. Górska jego odmiana odbywa się w specyficznej scenerii. Tu, podczas wyprawy, będziemy zdobywali niższe i łagodniejsze szczyty, będziemy poruszali się po przełęczach i graniach, a nieustająco towarzyszyć nam będą zapierające dech w piersiach widoki (chyba że traficie na mgłę, wtedy też będzie zapierało dech w piersiach, ale nie z powodu widoków).

Trekking często odbywa się na kilkudniowych trasach, których przejście daje ogromną satysfakcję i powód do zadowolenia. To naprawdę świetny sposób na wakacyjną przygodę lub choćby weekendowy wypad w góry. I choć jest znacznie łatwiejszy od wspinaczki, także wymaga odpowiedniego treningu i przygotowania.

Co zabrać na trekking?

Zestaw wyposażenia zależny jest od kilku czynników. Przede wszystkim ważna jest długość trasy, jak również pora roku, w której wybieramy się na szlak. Ponownie skupię się tutaj na podstawowym wyposażeniu, którego dokładniejszy opis znajdziecie w jednym z artykułów w moim poradniku. Ważne jest, byście w ogóle wiedzieli, co jest potrzebne, by trekking był bezpieczny i satysfakcjonujący. Nic bowiem nie denerwuje na szlaku bardziej niż sprzęt, którego nie mamy. Przydadzą się:

  • bielizna termoaktywna, która przyda się bez względu na porę roku;
  • skarpety trekkingowe, które oszczędzą Wasze stopy przed obtarciami i pęcherzami;
  • spodnie trekkingowe i wygodna bluza chroniące zarówno przed palącym słońcem, jak i zmienną pogodą w górach;
  • buty trekkingowe, wygodne i dopasowane, sprawdzone wcześniej;
  • przeciwdeszczowa kurtka, najlepiej lekka i niezbyt objętościowa;
  • kijki trekkingowe, wbrew pozorom są niezwykle wygodne podczas wędrówki;
  • plecak na różne różności, 90l z którymi nie rozstajemy się na wędrówkach, oraz 20l na krótkie wypady
  • termos lub butelka na wodę (człowiek nie kaktus, pić musi)
  • mapę ze szlakami turystycznymi oraz umiejętność jej czytania

Jeśli trasa obliczona jest na kilka dni, warto mieć ze sobą również:

  • namiot lub Bivi;
  • śpiwór;
  • lekką matę, materac lub karimatę;
  • kuchenkę i naczynia turystyczne;
  • apteczkę z podstawowym zestawem opatrunkowym;
  • scyzoryk lub nóż;
  • czołówkę;
  • krzesiwo, zapałki lub inne źródło ognia.

To tylko najpotrzebniejsze rzeczy, które warto zabrać ze sobą na wędrówkę trekkingową. Każdy ma indywidualne zapatrywania, tak więc i akcesoria mogą się różnić. Nie zapominajcie jednak, że z każdym pokonanym kilometrem plecak jest coraz cięższy, nie zabierajcie zatem rzeczy, które będą Wam zbędne.

Podsumowując.. Wspinaczka górska i trekking to fantastyczne sposoby na aktywne spędzanie czasu wolnego. Dają niesamowite poczucie wolności i satysfakcję z pokonywania własnych ograniczeń. Jeśli raz spróbujecie, z pewnością nie będzie to raz ostatni. Zatem.. do zobaczenia na szlaku!

Blog tworzony z sercem by Pawel Kowalski. Wszelkie prawa zastrzeżone.