Górska fotografia pozwala pokazać mi trud, który towarzyszy mi podczas każdej wyprawy. Trud, ale też i radość. Wolność i swobodę. Potęgę i nieokiełznane niebezpieczeństwo, jakie czyha na każdego podczas wypraw.

Co warto wiedzieć o fotografii górskiej?

Przede wszystkim chciałem podzielić się swoją wiedzą na temat fotografii górskiej. Tajemnicą, jak robić zdjęcia, które pozostaną wspaniałą pamiątką. Taką, do której zawsze będziecie wracać z nostalgią i przyjemnością. Mój mały poradnik sprawi, że zdjęcia z gór podziwiać będą Wasi znajomi i rodzina.

Fotografia górska nie wymaga sprzętu doskonałego. Sam używam leciwego już aparatu, który towarzyszy mi na łatwiejszych i trudniejszych szlakach. Pamiętajcie bowiem, że to nie aparat robi zdjęcia, a Wy. Żaden sprzęt samoistnie nie przekaże targających Wami emocji. To zadanie należy do osoby, która naciska spust migawki. Bez względu na to, czy jest to fotografia górska, czy zdjęcia przyrody.

Co Ci się przyda do fotografii gór i dzikiej przyrody?

Zdjęcia gór i dzikiej przyrody nie wymagają sprzętu za miliony. Tu niekiedy wystarczy dobry telefon. Jednak dźwiganie puszki aparatu ma w sobie swój urok. Nie oznacza to jednak, że dzięki niej każda górska fotografia wyjdzie idealnie. To nie udaje się nawet profesjonalistom.

Mój poradnik skierowany jest do osób, które stawiają tu pierwsze kroki. Chcą podkreślić urok, czy też osobliwą przyrodę konkretnego miejsca. Podpowiem Wam, jak ustawić sprzęt, by zdjęcia przyrody górskiej przekazywały atmosferę i zastane warunki. Wskażę, jaka jest różnica między robieniem zdjęć a cykaniem fotek. Opowiem także, co przyda się na szlaku, a co będzie zbędnym balastem. Niekiedy targanie ze sobą całego atelier jest zbędne. Momentami też skrajnie niebezpieczne. Dowiesz się, co przyda Ci się w górskiej fotografii. Jak skadrować zdjęcie, czy bawić się głębią ostrości.

Fotografia górska i zdjęcia przyrody — jak zacząć?

W fotografii górskiej, czy przyrodniczej najtrudniej jest zacząć. Miliony przeczytanych poradników, dobrej jakości sprzęt i… co dalej? Wiedzcie, że nie jestem profesjonalistą. Moja przygoda z aparatem rozpoczęła się, gdy zacząłem prowadzić blog, który właśnie przeglądasz. W tym czasie naszła mnie refleksja, że chciałbym przekazać Wam nie tylko urok miejsc.

Ważniejsza jest bowiem ich atmosfera. Chłód zimowych wypraw, czy zbawienne ciepło ogniska pośrodku niczego. I ja popełniałem wiele błędów, nim odkryłem tajniki zdjęć przyrody i gór. Bo z fotografią jest jak z życiem. Człowiek cały czas się uczy, nabiera doświadczeń. I nigdy nie jest mistrzem przez duże M. Wierzę jednak, że mój skromny poradnik pomoże Wam w nauce fotografii górskiej. Wskaże najlepszą drogę, by zatrzymać chwile, którymi warto się dzielić. Zapraszam zatem do lektury!