Kursy | Przygotowanie w góry| Choroba wysokościowa | Aklimatyzacja
Lawiny w Tatrach i miejsca, których lepiej unikać
PAMIĘTAJ! Około 90% zasypanych spowodowało zejście „własnej” lawiny osobiście!
Dlaczego akcje TOPR nie są płatne?
Być może nie jest to najlepszy z możliwych systemów finansowania ratownictwa, ale jest on wydolny i się sprawdza. A trzonem tego systemu jest właśnie TOPR.
Jak uniknąć kontuzji palców u wspinacza?
Po drugie zbyt krótka rozgrzewka dłoni – palec uszkodziłam na pierwszym baldzie krawądkowym, gdzie było dość duże napięcie ścięgien.
Janówek – drajtulowe bunkry konkurencją dla Zakrzówka?
Główna atrakcję stanowią dwie kłody połączone ze sobą liną. Przyznam bez ogródek, że to rewelacyjny pomysł.
Łokieć golfisty u wspinacza – 5 wskazówek jak sobie z nim radzić?
Trening owszem czyni mistrza, ale nawet mistrzowie cierpią
10 ras psów nadających się do trekkingu, czyli na co stać naszych milusińskich Azorków
„Najlepsi maszerzy ze swoimi psami pokonują około 1850 kilometrów w około 9–10 dni.” Nie wiem jak Wam, ale mnie „kopara opadła”, gdy natrafiłem na tę ciekawostkę.
Złe nawyki są gorsze niż wnyki. Ja się ich pozbędę i lepszym człekiem będę!
Na leżenie plackiem i wysypianie się nadejdzie kiedyś pora, gdy faktem stanie się myśl o godzinach wyrażona łacińskim zwrotem: vulnerent omnes, ultima necat („wszystkie ranią, ostatnia zabija”).
Gdzie wolno z psem? Górskie parki narodowe a psia turystyka
I tu wyskakuje ZONK! Bowiem dla ludzi – wszystko, zaś dla kundli, mieszańców i rasowców – „marne ochłapy”!
Wspinaczka w lodzie: sprzęt, technika i lodospady
Ponoć dwa najczęstsze błędy popełniane przez łojantów to: zbyt mocne, wielokrotne kopnięcia oraz trzymanie pięt za wysoko. Gniewne, zamaszyste kopniaki nie dość męczą, to jeszcze mogą osłabić lód, na którym stoisz
Jak obudzić w sobie pasję?
Kolejny krok jest w mojej opinii najtrudniejszy. Nazywam go zwątpieniem. Kiedy robi się trudno, nie wolno Ci wówczas ot tak rezygnować, musisz znaleźć w sobie wolę do kontynuacji lub przemyśleć wszystkie za i przeciw.
Nierówna powierzchnia naszej planety sprawia, że w niemal każdym państwie czy regionie świata są mniejsze lub większe wypukłości terenu. A gdzie góry, tam i ludzie, którzy chcą i potrafią się na nie wspinać. Im trudniejsze wzgórze, tym więcej sprzętu trzeba i bardziej profesjonalny on być musi. Prócz dobrej kondycji, odporności psychicznej i silnej motywacji do osiągania szczytów niezbędna jest wiedza. A ta ostatnia kryje się w ludziach lub… w poradniku!
Taboret czy choćby nawet najlżejsza drabina nie przydadzą się podczas trekkingu lub wspinaczki – o wiele bardziej użyteczne są porady praktyczne, a w szczególności podpowiedzi z ust osób bardzo doświadczonych lub/i lokalnych przewodników. To nierzadko wiedza ekspercka pochodząca od kogoś, kto “zjadł zęby” na tym, co dla nas może stanowić pierwsze poważne wyzwanie. I warto zasięgnąć rady specjalisty, by na własnej skórze nie powtarzać czyichś błędów popełnionych w górach. Są bowiem takie pomyłki (ja też kilka popełniłem, ot chociażby w drodze na Elbrus, gdy nie miałem odpowiednich zapasów żywności i ubrania), które skutkują chwilową utratą zdrowia lub długotrwałym uszczerbkiem.
Poradnik jest OK! 🙂
Subskrybuj
Tylko powiadomienia o nowych górskich przygodach. Zapisz się i bądź na bieżąco. W każdej chwili można się wypisać :-)
Bądź na bieżąco