O ile mi wiadomo, to jeszcze nikt nie oddał muzycznego hołdu Żabiej Lalce. A szkoda, bo niejeden porządny pean na jej cześć należałoby napisać, w szczególności jeśli artysta byłby zarazem miłośnikiem Tatr i wspinaczki wysokogórskiej.
Nazwa jest dość “bajkowa” (ciekawie brzmi w innych językach: po słowacku: Žabia bábika, po węgiersku: Békás-Baba, a po niemiecku: Froschpupp), rzec można nawet z nieodłącznym elementem niedorzeczności, który dodatkowo ją wyróżnia. Epitet “żabia” wskazuje na umiejscowienie (to fragment Żabiego Mnicha), natomiast człon lalka” pochodzi najpewniej od kształu tej formacji skalnej. Widziana z dołu przypomina bowiem do złudzenia kręgiel lub lalkę właśnie. Oto fota:

Mierzy sobie ta turnia 2095 m, a jej położenie wyznaczają: boczna, południowo-zachodnia grań Żabiego Mnicha oraz okalające ją: Przełączka pod Żabią Lalką oraz Wyżni Lalkowy Przechód. Gwoli ścisłości wspomnieć należy, że mniej więcej w połowie wysokości jest “przecięta” Lalkowym Chodnikiem. Ciekawostkę można stanowić fakt, że botanicy doszukali się na niej kilku stanowisk rzadkich polskich roślin, na czele z ukwapem karpackim. Tak ten kwiat wygląda:

Żabia Lalka jest na tyle charakterystyczna, że trudno:
- jej nie zauważyć
- nie zawiesić na niej oka
- nie wpatrywać w nią wzroku, gdy znajdujemy się coraz bliżej i bliżej…;-)
Jest niczym typowa lalka – dystyngowana (rzekomo) młoda kobieta zgrywająca niedostępną, do której kawalerze nie podchodź bez odpowiedniego statusu społecznego. Zresztą każdy chyba czytał w szkole powieść Bolesława Prusa o Izabeli Łęckiej i umizgach Wokulskiego. Z grubsza wiadomo, czym się kończy takie podchody kończą: prędzej czy później biedaczynę musi spotkać zawód miłosny.
Dla Kogo Żabia Lalka?
Odpowiednikiem owego statusu wobec tej osobliwości przyrody nieożywionej jest pakiet (odwaga + sprzęt + umiejętności) taternika. Bowiem gwoli ścisłości, to tylko ludzie z takim właśnie pakietem mają do niej dostęp. To już chyba łatwiej uderzać na dyskotece do pierwszej z brzegu “warszawskiej lali”, która to się swym szlusem chwali, założywszy stosowną koszulkę lub narzuciwszy torbę na ramię. 😉





Szlus Żabiej Lalki sprowadza się do sporej trudności technicznej, o czym przekonali się pierwsi jej zdobywcy (J. Chmielowski, G. Komarnicki, A. Kroebl z przewodnikiem J. Gasienicą-Tomkowym) w 1908 r. czyli dość późno, biorąc pod uwagę historię zdobywania tatrzańskich szczytów. Aby wdrapać się na jej szczyt, trzeba dokonać wyboru między dwoma popularnymi wariantami dojścia – przez tzw. Mokrą Wantę lub przez uskoki Wyżniego Białczańskiego Żlebu. (My szliśmy żlebem)
Ze względu na zbyt dużą ekspozycję (czyli położenie nad przepaścią lub ponad pustą przestrzenią, z którą nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby mieć do czynienia spadając) omawiana turnia raczej nie nadaje się dla osób bez odpowiedniego przeszkolenia. Nawet przy idealnej pogodzie, bez właściwego ekwipunku i asekuracji, próby wejścia na nią to jak porywanie się z motyką na słońce. Zamiast o tym myśleć, lepiej się zapisać na kurs Taternicki. Czytaj:
Jak dojść do podstawy ściany Żabiej Lalki?
Podejście: Z progu Czarnego Stawu czerwonym szlakiem nad stawem, aż za kolebę na szlaku, ok 50. m przed miejscem gdzie linia brzegowa na krótko skręca w prawo (w głąb stawu). Tutaj można odbić idąc przez “Mokrą Wantę”
W naszym wypadku idziemy szlakiem dalej 8 minut, aż na zarosły trawą stożek piargowy schodzący spod żlebu Białczyńskiej Przełęczy Wyżniej i ścian Niżnich Rysów. Ze szlaku w górę śladami ścieżki i w lewo, na początek grzędy położonej na lewo (patrząc z dołu) od wielkiego progu, jakim podcięty jest żleb BPW. Grzędą i krętą ścieżką (odcinek I-II) – tutaj znajduje się ring do zjazdu. Pomocne ustrojstwo w przypadku deszczu, podczas schodzenia tą samą drogą.

Po czym trawers w lewo i znów w górę do rozgałęzienia ścieżek (1829m) biegnących na Białczyńską Przełęcz (w lewo) i BPW (w prawo). O ile dobrze pamiętam idziemy w górę aż do Lalkowego Chodnika (widoczne na TOPO poniżej)

Żabia Lalka Topo





My (uformowaliśmy się w 2 zespoły – męski oraz żeński) szliśmy przez ów Żleb. Moim partnerem był Michał, natomiast idące wolniejszym tempem niewiasty to dwie twarde zawodniczki o imionach zaczynających się na literę A.
Nieco bardziej zmęczona podejściem (bite co najmniej 2 godziny ono zajmuje) była Agnieszka; zaś kondycyjnie prawie w niczym nie odstawała od nas Ania – adeptka ucząca się instruktorskiego fachu pod okiem Łukasza, specjalisty w tej dziedzinie. Agnieszka i Michał to moi przyjaciele z kursu Taternickiego, zaś obecność Anii oraz Łukasza to ich własna – zawodowa – inicjatywa.
Zejście:
Zjazd 20m ze szczytu do Przełączki i następie zejście kominem I-II na Lalkowy Chodnik lub łączny 50m zjazd ze szczytu


Gdzie nocować, żeby być blisko Żabiej Lalki?

W trakcie tej wycieczki nocowaliśmy w obozowisku taternickim (dla osób zrzeszonych w Polskim Związku Alpejskim oraz ich gości) na Polanie Szałasiska. Tabor – bo pod taką nazwą ten obóz jest powszechnie znany – położony jest w Dolinie Rybiego Potoku powyżej Włosienicy na zboczach grzbietu o nazwie Opalone. Od Morskiego Oka dzieli go odległość, którą spacerem można pokonać w około 20 minut. Dawniej wypasano tam jagnięta oraz krowy, stały szałasy i kwitła gospodarka.
Obecnie koczują tu głównie ci, dla których pobyt w górach to nie jest “turystyczne byle co, byle gdzie, byle się wyrwać za miasto”. Takich nie odstraszy łatwo nienajlepsza w danym dniu aura czy też konieczność trzymania się reguł tu wzmiankowanych:
Ps. Znajomy tekściarz, skuszony przeze mnie obietnicą publikacji na tym blogu próbki jego możliwości twórczych, zaproponował taką strofę nieistniejącej piosenki o tym szczycie:
Powiedz Żabio Lalko, któż Cię zdobyć może?
Znając Twą niedostępność, i że w zmiennym humorze
Bywasz nazbyt wyniosła dla przeciętnych amantów
Górując nad Czarnym Stawem dumna ze swych kantów
Jak Wam się ten motyw podoba? Odważni (na inne lub kolejne wersy) niechaj wstawiają w komentarzach swoje propozycje 🙂
Podobne przygody

Jeśli uważasz, że moje publikacje są interesujące lub wniosły jakąkolwiek wartość do Twojego życia, to postaw mi proszę wirtualną "małą czarną". Dzięki Twojemu wsparciu serwis pozostanie bez tych brzydkich reklam, które ciągle trzeba zamykać.
Bądź na bieżąco