Był już dramat filmowy pt. “Moja lewa stopa”, teraz pora by w pamięci zbiorowej
zaistniała też “Moja prawa stopa” (która na szczęście – jak na razie – unika
dramatycznych zdarzeń. Bezsprzecznie przydatna, gdy zachód słońca w Alpach
obejrzeć trzeba 😀
Głosy gości / Wystaw ocenę
[Razem: 0 Średnia ocena: 0]
monte-rosa-na-jednej-linie-zachod-slonca
monte-rosa-na-jednej-linie-zachod-slonca

Bądź na bieżąco