Jura Krakowsko-Częstochowska obfituje w zjawiskowe ostańce skalne, więc niemal każdy miłośnik wspinaczki lub wielbicielka chadzania po nierównym, offroadowym terenie znajdzie tu coś dla siebie. Jakiś taki swój zakątek – swój loft – lub dawniej mówiono – hawirę.

Podlesickie centrum zabaw wspinaczkowych

Jeden z takich dystryktów rozciąga się na północ od wsi Podlesice, a przez wielu bywa nazywana „mekką wspinaczy”. Z kolei inni – zapewne ci nieco bardziej uduchowieni – rozpisują się w samych superlatywach – wskazując na „mozaikę pozytywnych wibracji”. Pobyt wśród nich rzekomo oczyszcza jak i „motywuje do twórczych działań eksploracyjnych”.

W tej okolicy znajdują się między innymi Skały Podlesickie oraz Skały Kroczyckie (nazwa zaczerpnięta od pobliskiej miejscowości – Kroczyce.). To niesłychanie malowniczy region, więc nie może nikogo dziwić, że włączono go Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd. najbardziej cenne pod względem przyrodniczym strefy zostały objęte specjalną, kompleksową ochroną (mam tu na myśli Ostoję Kroczycką, choć za wartościowy rezerwat natury uznano też Górę Zborów).

Zarazem jest to punkt, w którym przecinają się główne szlaki turystycznej Szlak Warowni Jurajskich (oznaczono na niebiesko), czerwony Szlak Orlich Gniazd, oraz Jurajski Szlak Rowerowy Orlich Gniazd. W tamtejszych wapiennych skałach została poprowadzona cała masa różnorodnych dróg wspinaczkowych, a wycena najtrudniejszych z nich sięga nawet VI.6+.

Nie o wszystkich drogach zatem można powiedzieć, że są w zasięgu nawet najtęższych łojantów, a do takich bez wątpienia można zaliczyć chociażby duet Jerzy Kukuczka i Wojciech Kurtyka. Jedną z ich wspólnych przygód tu opisałem:

A trzeba Wam wiedzieć, że niezależnie od stopnia zaawansowania licznie ściągają tam zastępy fanów wspinaczki. Z myślą o nich ulokowano tam m.in. siedzibę Grupy Jurajskiej GOPR, sklep ze sprzętem turystycznym (i knajpą) TRAFO BASE CAMP, Centrum Dziedzictwa Kulturowego Jury oraz mocno rozbudowano bazę noclegową.

Tamtejszy adres ma również kilka szkół wspinaczkowych – a dla tych, którzy zapragnęliby również zdobyć nieco wiedzy fachowej swoje podwoje otwiera lapidarium w Podlesicach

Bez ponoszenia jakichkolwiek opłat można tam zapoznać się z najpopularniejszymi skałami oraz minerałami, z których zbudowana jest Jura. O ile wstęp do tej gliptoteki (muzeum-składowisko kamieni) jest darmowy, o tyle zwiedzanie pobliskiej Jaskini Głębokiej wiąże się z koniecznością zakupu biletu. Nie są to wprawdzie jakieś wielkie wydatki, ale każda stracona w ten sposób złotówka oddala nas od zaoszczędzenia „okrągłej sumki”.

Tamtejsze plenery prowokują nie tylko do robienia setek pamiątkowych fotek lub coraz częstszych tik-tokowych popisów. Przed laty, nieopodal parkingu w rezerwacie Góra Zborów polscy oraz australijscy filmowcy kręcili sceny do familijnego serialu w reżyserii Noela Price’a.

W oryginale nazywał się „Spellbinder” (tak się mówi na kogoś lub coś to urzeka swym pięknem i fascynuje ludzi) i można by go zaliczyć do gatunku młodzieżowej fantastyki naukowej. Nie wiedzieć czemu, rodzimym widzom zaprezentowano go jako „Dwa światy”. Tak czy owak, mnie szalenie pociągają oba górskie światy: zarówno ten „lądowy”, którego głównie ów blog dotyczy oraz „powietrzny” – dostępny dzięki paralotni

Top 3 skały na Jurze

Pierwszym z ciekawych wapieni, które chcę Wam przedstawić jest Popielarka.

Drugi wybór dotyczy: The Doors na Wielkim Okienniku. W mojej ocenie to najpiękniejsze VI.1 na całej Jurze

Trzecią skałą w tym momencie może jeszcze nie na teraz, gdyż trochę mi brakuje jeżeli chodzi o poziom wspinaczkowy, ale już ostrzę sobie zęby, Boniek:

Głosy gości / Wystaw ocenę
[Razem: 4 Średnia ocena: 5]