Wycieczka do Jaskini Mylnej. Wyjrzyj przez okno Pawlikowskiego

Dotarliśmy do wysokiego pomieszczenia, którego ściany odbijały rzucane przez nasze latarki światło. Zupełnie tak ja mieniły się brylancikami. Jedna ze ścian lśniła się jakby była wyłożona złotem. Nic tylko wyciągnąć nóż i zdrapywać nim ten kruszec ze ściany.