Mięgusze w świetle księżyca – Uśmiech od bogini Luny

Widząc przed sobą Mięgusze doznałem czegoś, co trudno oddać za pomocą słów. Zrozumiałem, że dla mnie góry są domem. Nie tyle domostwem (chatką, w której śpię, mieszkam i pracuję), ale właśnie Domem.